Ale dziś jest sens, a i kalendarz zobowiązuje. 3 stycznia bowiem obchodzimy Święto
Powstania Ludowego w Burkina Faso.
I co prawda SP nie bardzo wie, z czym to się wiąże, ani nawet w przybliżeniu (zanim nie spojrzała w Google maps) nie bardzo potrafiła umiejscowić owo Faso, ale ciacho na to konto z koleżankami zjadła. I herbatę z kardamonem wypiła.
A nawet odświętny towar do sklepu skleciła wieczorkiem...
No to prost!
śliczne :) pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńKażda okazja jest dobra na tworzenie tak fajnych szyjątek :-). A ciastko też zjem z okazji Powstania Ludowego w ...gdzieś tam :-))).Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń