... i przeprosić się z tymi kątami. Przeprosić się z Wami. Powymiatać kurz i oberwać zwisające pajęczyny. Przez dwa lata porobiły się spore nawisy.
W poszewkach filc i bawełna. Filc ciepły i miękki. Awansował bardzo od czasu, gdy był tylko tkaniną techniczną. Bawełna - jako to bawełna - sama się reklamuje.
Czekałam , czekałam nie uciekłam stąd i doczekałam się że znowu jesteś :-). Wracaj i pokazuj swoje szyjątka :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wróciłaś. Poduszki świetne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witam miło Powróconą :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńPoduszki bardzo ładne. Zwłaszcza te sercowe na szarym tle..świetne
Witaj. Ja też niedawno pajęczyny wymiatałam na blogu. Poduchy ślicznie się prezentują.
OdpowiedzUsuńWrócić, ja też wracam...męczy mnie FB. Znacznie przyjemniej jest na blogach :)
OdpowiedzUsuń