- Mamo, o antynoblach słyszałaś? No pewnie, że słyszałaś.
- Słyszałam.
- A czy ty wiesz, że jednego z nich przyznali facetowi, który wynalazł urządzenie badające odczuwanie bólu przez rośliny?
- Żartujesz?! I co? Odczuwają?
- Pewnie! Ból i strach. Podobno pomidory krzyczą, gdy się je kroi.
- Cholera! Nigdy już nie zjem pomidora.
/ a po dłuższym namyśle... /
- A jeśli je przeproszę, będą krzyczały mniej?
- Oj, mamo!...
aaaaaaaaaaaaaaaaaa ;;;; boli
OdpowiedzUsuńPan Pomidor ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuńa jaki był ten komentarz?
OdpowiedzUsuń"Jak Pan może, Panie Pomidorze..." - wykasowałam przez pomyłkę.
OdpowiedzUsuńA jak Pani może mnie tak nożem ????
OdpowiedzUsuńA, pozwalam sobie czasem.
Usuńale ja nie pozwalam ...
UsuńPan P.
Pan P. raczył pominąć fakt, że ten rządzi, kto ma w ręku nóż.
Usuńooooo to nadużywanie władzy :)
UsuńHa! Ostrzegam, że wszelkie sanacyjne podkopy będą krwawo tłumione w zarodku:)
Usuńooooo i tak wygląda demokracja :)
OdpowiedzUsuń