Dziś jednak był dzień zajęć z centrum Unesco i aby wyjść na przeciw uzależnieniu od kalendarza mojej grupy, robiliśmy dziś serducha.
Na jednym ze zdjęć serce made in Poland contra serce made in China.
A końcowe ujęcia ukradłam ze strony centrum. Mam nadzieję, że gospodyni placówki się za to nie obrazi i nie zwolni mnie z posady:)
Niezły kontrast ;)
OdpowiedzUsuńCudowne serducho!
piękne serduszka :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne serduszka:)
OdpowiedzUsuńSerce robione z sercem, śliczne :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że Chiny są fascynującym krajem, ale lepiej żeby nie produkował serduszek...;-)
OdpowiedzUsuńSerducha cudowne :)
OdpowiedzUsuńpiękne zawieszki:)
OdpowiedzUsuńEM
śliczne serducho !
OdpowiedzUsuńi jaki ładny pazurek ;-)