Własnie ruszyła akcja pisania walentynek do pani posłanki Krystyny Pawłowicz.
Akcja całkowicie niepolityczna, i nieagresyjna (jest w ogóle takie słowoooo?!).
Ma na celu "zasypanie" pani poseł walentynkami o pozytywnej (i tylko pozytywnej) treści.
Jeśli ktoś ma ochotę się przyłączyć, poprzeć, wziąć udział, napisać dobre słowo - kieruję na bezpośrednią stronę organizatora (czyli mnie i Grzesia :)
https://www.facebook.com/pages/LOVEPiS/413808478702836?ref=hl
lub na stronę akcji TYSIĄC WALENTYNEK DLA PANI POSEŁ PAWŁOWICZ:
https://www.facebook.com/pages/LOVEPiS/413808478702836?sk=events
Dla wszystkich zaś muzyka:
Uśmiechy ślę kolorowe i pachnące :)
Chyba słowa nieagresyjna nie ma, ale sens w zdaniu mogłoby mieć słowo akcja: miła... sympatyczna.... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń
UsuńOczywiście, że nie ma takiego słowa, taj jak wielu na tych stronach użytych. Często do tego uciekam w opisywaniu uczuć i odczuć. Zabawa taka z językiem :)